Podziel się wrażeniami!
Dzis - wykorzystujac promocje w Sony "Ceny minus 22% VAT" - kupilem zonie NEXa-5 z dwoma obiektywami. Czyli kupilem wszystko, co w systemie E obecnie jest dostepne. Otrzymalem do tego 5 lat gwarancji za darmo.
Kobieta ucieszyla sie serdecznie, gdyz wychodzenie z "prawdziwym" aparatem bylo dosc meczace przy dwojce dzieci. Mamy nadzieje, ze teraz wiecej zdjec bedziemy mieli nie tylko z piaskownicy. Zatem niespodzianka sie udala. Na plus.
Na razie laduje sie bateria (250 minut!) w tym cudzie, wiec troche slow z macania sprzetu na sucho, a jak sie juz naladuje bateria, to wtedy pewnie usiade i cos wiecej napisze.
1. Zona rozpakowywala pudelko. Wziela do reki obiektyw 18-55 i powiedziala: "No Zeiss to to nie jest" dodajac bez zastanowienia: "taki plastic-fantastic".
Osobiscie nie skreslam na starcie tych obiektywow, bo trzeba zobaczyc zdjecia, ale bedac przyzwyczajanym do innej wagi obiektywow z prawdziwymi szklami... te wydaja sie byc zabawka. No coz... zobaczymy.
2. Oryginalny pasek, zostal od razu zastapiony takim z Idiot Camery Pentax'a, na jedna reke.
Aparat z nalesnikiem ma sens... nie bardzo juz moge dostrzec sens kupowania NEXa z czyms wiekszym od 16 mm... wtedy przeciez staje sie ten aparat praktycznie rownie nieporeczny co lustrzanka, a przeciez chodzilo zapewne o to, by byl to taki kompakt z matryca od lustrzanki. Co za roznica czy nosisz torbe z obiektywami A czy E? Oczywiscie pewnie waga bedzie inna, ale torbe i tak nosisz i tak.
Tyle na razie z ogledzin.
Wroce do tematu conajmniej za 4 godziny ladowania baterii.
Ach! Bym zapomnial. Czy wiecie, ze roznica w cenie pomiedzy Sony Centre w Warszawie, a... innym Sony Centre w Warszawie wynosi prawie 400,00 zl? Tak, sprawdzilem, w obu przypadkach to juz cena po odjeciu "promocji" tego samego zestawu. Przykre.
buzz ładne zdjęcia.
Robione oczywiście 18-55?