Podziel się wrażeniami!
Witam
Podoba mi się atmosfera na tym forum, więc postanowiłem na trochę tutaj zagościć. Aby bliżej się poznać przy okazji naszych dyskusji proponuję aby w tym wątku każdy zainteresowany napisał jaki był jego pierwszy kontakt ze sprzętem Sony. Co jako pierwsze kupiliście sobie od Sony?
U mnie było to tak:
Dawno, dawno temu, gdy w biednym kraju nad Wisłą płyty CD nie należały do standardu, a materiał audio nagrywało się na kasety miałem w domu jakiś stary dwukasetowy magnetofon. W miejscowości w której mieszkam swój domek letniskowy ma kolega ze stolicy. Przyjechał na wakacje i miał ze sobą kilka kaset. Jedną z nich była Nirvana - Navermind. Słuchaliśmy jej na moim sprzęcie na okrągło. Niestety nie był to szczyt techniki, więc szybko zaczęły się problemy. Pierwsza z kieszeni padła definitywnie. Druga z czasem przestała się domykać. Zdemontowałem zamknięcie i znów sprzęt trochę podziałał. Kolejnym problemem była blaszka która od dołu dociskała kasetę w górę. Popsuła się, ale od czego jest inwencja? Od tej pory słuchać kasety mogliśmy tylko gdy któryś z nas trzymał kasetę lekko w górze za pomocą... widelca. Po zakończonych wakacjach poszedłem do szkoły średniej. Któregoś dnia na wystawie w sklepie RTV wypatrzyłem sprzęt dla siebie: srebrna, z odczepianymi głośnikami, z odtwarzaczem CD, z radiem, z dwiema kieszeniami na kasety... wieża Sony PHC-ZW770L. Nikt nie powie dziś, że jest to cud techniki, ale dla mnie przesiadka z "widelca" na wygodny fotel i uzależnienie jakości dźwięki od jakości materiału a nie od wprawy trzymającego widelec to było coś:)
Wieżę mam do dziś i sądzę, że powędruje ona ze mną dalej po przeprowadzce. Co prawda CD nie działa od dłuższego czasu ale sentyment pozostał.
No to jak to było z Waszym sprzętem od Sony?
Oto mój walkman, stan bardzo dobry, jeśli będzie dane mi mieć rodzinę, dzieci będą miały ciężki orzech do zgryzienia czym był ten sprzęt...i dlaczego nie miał złącza usb
Moim pierwszym produktem od SONY była i jest bo działa nadal wieża MHC-501 (rok 1995):
- wieża MHC-501
- Tv 21" kv-244mt
- VHS SLV-zapomniałem (już nie posiadam)
- TV 29" KV-LS30
- kino DAV-S300
- Walkman CD DE220
- cyber-shot DSC-W12
- DVD dvp-ns585p
- amplituner STR-de597 6,1ch (już nie posiadam)
- Sub SA-WM250 (już nie posiadam)
- TV 40" LCD LED
- kino BDV-E980w
- amlituner stereo STR-DA1500ES
- blu-ray BDP-S360
- amplituner STR-DA5400ES
obecnie czekam na aktualizacje STR-DA9100ES bądź na DA5700ES
Pierwszy oczywiście Walkman przywieziony zza granicy . Do tego 3 kasety i każda 8 latka moja (zaznaczę, że ja też mniej więcej tyle miałem). Do tego w zestawie słuchawki douszne na pianeczce - rarytas . Pamiętam jak z kolegami zrzucaliśmy się na baterie i słuchaliśmy na bujawkach muzyki. Ahhh to były czasy.
Teraz, jak o tym pomyślę, już wiem, że nigdy, przenigdy nie włożyłbym takiej słuchawki do ucha, gdy miało ją wcześniej pół osiedla
Po prostu, w ten sposób uodporniłeś się na bakterie "wuszne" połowy osiedlastubb napisał(a):
Teraz, jak o tym pomyślę, już wiem, że nigdy, przenigdy nie włożyłbym takiej słuchawki do ucha, gdy miało ją wcześniej pół osiedla
a ja się "ożeniłem" z Sony, znaczy się moja żona była posiadaczką telewizora Sony, który został wymieniony na LCD innej firmy...
A pierwsze moje świadome (bo miłość jest ślepa - chodzi o telewizor) to była Alfa 350...
Troszkę tu trzeba było posprzątać.
Usunięto wypowiedzi Użytkowników Grzegorz Mac, gibraltar, stubb, nemesis.
Były one zupełnie nie związane z tematem.
Moj, nasz pierwszy produkt sony w domu to był 19 lub 20 calowy telewizor kupiony w Pewexie w roku 1980 za 550$. Qcze nie pamiętam typu Teraz ta suma może być śmieszna ale młodszym przypomnę, że średnia pensja w tym okresie wynosiła ok. 10$ Miał kineskop trinitron, oczywiście bez pilota (kto by wtedy w Polsce o czymś takim słyszał) lecz zamiast tego po prawej stronie 8 przycisków do przełączania kanałów tzw. sensorów t.j. dotykowych co na tamte lata było szczytem techniki, oczywiście nie u nas w Polsce. Sprzęt w porównaniu do ówczesnych TV rodem z ZSRR generował nieziemski obraz. Zepsuł się tylko raz jeśli w ogóle można to nazwać usterka: po ok. 20 latach użytkowania: przełączanie niektórych kanałów na panelu z sensorami nie działało należycie, ale kiedy technik przeczyścił je szczoteczką znowu był jak nowy.
Tak, tak to nie dowcip z 20 latami : dopiero 2 lata temu mama po zakupie TV LCD oddała go przemiał ale cały czas był sprawny, może obraz nie był już tak ostry jak żyleta za nowości ale całkiem, całkiem; aż łezka mi w oku stanęła bo staruszek wytrzymał ponad 30 lat!!!!
2-gim nabytkiem była kamera CCD FX 400E, nagrywająca na kasety 8 mm, kupiona w 92 roku w centrum handlowym pod Wiedniem za ok. 900$, która padła w 9-tym roku użytkowania (jakiś problem z głowicą, pojawiały się paski ma nagraniu i przy odtwarzaniu).
Następnym poważnym (nie chce tutaj wspominać o walkmenie tez Sony) sprzętem była kamera DCR TRV330E kupiona w salonie Sony w Warszawie Al. jana Pawła II w 2001 roku, tak 11!!! lat temu i była wtedy topowym modelem sony przynajmniej na rynku polskim i najdroższym a zakupiłem ją głownie dlatego, że była kompatybilna t.j. odtwarzała kasety poprzedniej generacji t.j. analogowe 8 mm, które nagrywałem wcześniejszym modelem. Do dziś pamiętam cenę: 5550 PLN+ok. 500 za dodatkowy akumulator (NP-FM70; 7,2 V; 17Wh), który starczał na ok. 300-350 min. filmowania. Tak to prawda!!! Pokażcie mi dzisiejszy sprzęt, który tyle wyciągnie. Pamiętam, że wielokrotnie za granicą nagrywałem 2 kasety po 90 min. i w międzyczasie nie ładowałem. Później już nawet ładowarki nie zabierałem. Ale to se ne vrati świat idzie do przodu i w pale się nie mieści jaki postęp dokonał się przez te 10-11 lat i czego jesteśmy świadkami.
Jest też w domciu cały zestaw kina domowego Sony t.j. pierwsza na polskim rynku nagrywarka z twardym dyskiem+amplituner+głośniki oraz TV 29" (kineskopowy).
+konsola PS2, PS3 slim
Ostatnim "nabytkiem" jest kamerka HDR-JP580VE
Więc jak widzicie uzależniony jestem od Sony.
Mam tylko nadzieje, że wszystko wymieniłem bo sporo tego prawda???
makgajwer napisał(a):
ok. 500 za dodatkowy akumulator (NP-FM70; 7,2 V; 17Wh), który starczał na ok. 300-350 min. filmowania. Tak to prawda!!! Pokażcie mi dzisiejszy sprzęt, który tyle wyciągnie.
Don napisał(a):
Jak do jakiejś np. CX360 dokupisz NP-FV100 to 350 minut myślę spokojnie do osiągnięcia....
Nie będę tak oryginalny jak inni.. Mój pierwszy SONIAK to A700