Podziel się wrażeniami!
Nowy obiektyw FE 24-240 (SEL24240) z aparatem A7II prawidłowo ostrzy tylko przy 24 mm.
Im dłuższa ogniskowa tym gorsze zdjęcia.
Czy ten typ już tak ma ?
Czy da się coiś z tym zrobić ?
W a7II firmware 3.10 jakby ktoś pytał.
Cześć!
Czy możesz wstawić zdjęcia obrazujące problem? Bez tego to trochę wróżenie z fusów.
Pozdrowienia!
inny tym razem z bliska na 240 mm :
Witaj, wg. mnie nie ma żadnego problemu z obiektywem, w pierwszym przypadku wydaje mi się, że w trafieniu ostrości na łabędzia pomogłoby ustawienie punktu AF na najmniejszy. W drugim przypadku kwiatek jest w miarę ostry, co do owada, to wcale nie jest tak łatwo uchwycić je w locie. Dodam jeszcze, że posiadasz obiektyw o dużej rozpiętości ogniskowych, a co za tym idzie AF w tym obiektywie nie jest zbyt szybki i w pewnych sytuacjach zwyczajnie nie da rady ustawic ostrości.
To są moje przemyślenia a nie wyrocznia dotycząca tego szkła.
Po pierwsze to na takich "miniaturkach" obiekt, na który było ostrzone wydaje się ostry. Może po zmniejszeniu zdjęcia dodatkowo wyostrzyłbym je jeszcze w programie graficznym (pomniejszenie / resize zdjęcia to jednak ingerencja w ilość jego pikseli i uśrednianie części informacji z nich więc podostrzenie trochę pomaga).
Po drugie sam obiektyw - im większa "krotność zooma" tym trudniej wyprodukować super skorygowany obiektyw dla każdej ogniskowej. Zawsze będzie kompromis w zestawieniu jasności szkła, jego wielkości, ceny itp. Dlatego topowe obiektywy to stałoogniskowe a zoomy jak "najmniejsze" (o jak najmniejszej krotności) i dotego lepsze będą zoomy zawierające się w tym samym "typie ogniskowej" - tu chodzi mi o to, że obiektyw zoom uniwersalny (tj. od szerokokątnego do teleobiektywu) będzie gorszy, będzie trudniej wyprodukować w tej samej jakości optycznej niż tylko zoom teleobiektyw lub zoom szerokokątny.
Kolejna sprawa to szkło zawsze lepiej będzie się zachowywało troszkę przymknięte.
No i sprawa drugiego zdjęcia (tego z pszczołą) - przy takim "zbliżeniu" wszystkie, najwet najdrobniejsze drgnięcia są bardzo mocno widoczne jako rozmazania, sprawiają wrażenie nieostrości. Do takich zdjęć skracałbym jednak mocno czas (1/500; 1/1000) bo drganie Twoich rąk, drgnięcie aparatu to jedna sprawa ale jeszcze są podmuchy wiatru, porusza się owad a razem z nim i kwiatek.
Ja bym zrobił jeszcze "test" z tekstem - sfotografował stronę książki / gazetę ustawioną gdzieś w mieszkaniu ale ze statywu i przy różnych przysłonach. Trzeba też zadbać o prostopadłość ustawienia tekstu w stosunku do osi obiektywu. Tu zobaczysz, jak zmienia się "jakość" obrazka. I podejrzewam, że dla przysłony f:8 będziesz zadowolony z osiągniętych rezultatów.
To nie są miniaturki - wystarczy zrobić kopiuj link i otworzyć w nowym oknie - będzie duże pełnowymiarowe zdjęcie.
Porównywałem jakość zdjęć z aparatem J5 z obiektywem 70-300. Różnica jest kolosalna.
Ostrość próbowałem ustawić na różne sposoby na różnych obiektach (MF/AF/DMF). Przyzwoita jest jedynie na najmniejszej ogniskowej. Jak chciałbym fotogafować tylko na 24mm to kupiłbym stałkę 24mm. A ten obiektyw jest ... dla kogo ?
Jakaś lipa i tyle.
Powoli kończy się ustawowy termin na zwrot towaru i nie wiem czy zdążę zrobić inne fotlki do testów.
Jeśli dobrze rozumiem porównujesz pełnoklatkowy aparat do nikona z 1 calową matryca? Serio??? Trudno żeby z 1 calowej matrycy zdjęcia nie były ostre, jak głebia ostrości przy tak malej matrycy jest wielokrotnie większa od tej na FF. Kolejna sprawa 70-300 to zoom tele 24-240 ma zarówno szeroki kąt jak i tele, a co za tym idzie, jak napisał Piotruso, ciężej zrobić super ostry obiektyw o tak duzym zakresie. Na koniec uzywałem przez chwilę tego obiektywu i AF działa w nim dosyć wolno ale ostrość jest wg. mnie akceptowalna w całym zakresie, a po przymknieciu jest bardzo dobrze. Spróbuj ustawić aparat na statywie (albo na stole) i sfotografuj książkę wyzwalając aparat z samowyzwalacza (albo tel) tak by zlikwidować mozliwe drgania spowodowane naciśnięciem spustu. Przed zdjęciem ustaw też punkt AF na mały tak by mieć pewność, że ostrośc ustawiania jest na tekst, a nie na okładkę książki np...
OK
macie wszyscy rację.
Zdjęcia robiłem na zbyt dużym AF ( nie wiedziałem, że można zmniejszyć)
i z wyłączoną stabilizacją ( dopiero poznaję aparat)
Teraz fotki wychodzą nieco lepsze, chociaż spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.
( w prorównaniu do aparatów tańszych i lżejszych)
Witaj, co wg Ciebie oznacza coś lepsze? Chodzi Ci o kolory na zdjęciu (kompakty zawsze będą miały ładniejsze kolory będą podostrzone i będą miały podniesiony kontrast, tak to już jest, że w aparatach nieprofesjonalnych producent doszedł do wniosku, że użytkownik będzie robił zdjęcia w trybie auto i mają one być "obrobione" od razu po naciśnięciu spustu), czy o to że obiektyw, który jest pewnego rodzaju kompromisem, nie jest tak ostry jak obiektywy stałoogniskowe. Jeszcze raz napisze nie można porównywać jakości zdjęć (w dobrych warunkach oświetleniowych) między aparatami z różnymi rozmiarami matrycy. Przy 1 calowej matrycy łatwiej o ostrość, ponieważ głębia ostrości jest dużo większa, więc i trafić w punkt z ostrością jest łatwiej. Dla przykładu łatwiej zrobić zdjęcie makro jednym z aparatów z megazoomem, niż lustrzanką pełnoklatkową z obiektywem makro. Jakość na pewno będzie lepsza z tego drugiego, ale wykonanie dobrego zdjęcia będzie wymagało mocnego przymknięcia przysłony (żeby głębia ostrości była na poziomie tej z kompaktowego aparatu z megazoomem bez przymykania przysłony), a co za tym idzie będzie trzeba albo podnieść iso, albo użyć lamp błyskowych do oświetlenia fotografowanego owada.
Dodam jeszcze, że jeśli robisz zdjęcia jpg nie raw i nie masz ochoty zdjęć obrabiać, to jest w menu takie coś jak strefa twórcza i tam możesz sobie wybrać jedną z nich i dodatkowo możesz ustawić poziom wyostrzania, kontrastu i koloru, do tego włącz funkcje dro i ewentualnie możesz uruchomić jeden z filtrów efektowych i myślę, że zdjęcia zaczną przypominać te z tańszych aparatów i będziesz zadowolony. I nie bój sie przymknąć obiektywu o jedną, czy dwie dzialki przysłony poprawi to na pewno rozdzielczość (ostrość), a podnosząc iso skompensujesz wydłużenie się czasu naświetlania (iso w tym aparacie jest naprawde bardzo dobre i można spokojnie robić zdjęcia nawet na iso6400 jakość dalej będzie ok)