POMOCY !!! Laik !!

[makerson]

Witam !
Pomozcie. NIe wiem co jest powodem slabego naswietlenia obiektu podczas uzywania wbudowanego flasha w alpha 350. W trybie auto zdjecia wychodza bardzo ciemne, czasami nic nie widac, a flash nie za bardzo rozswietla scenerie. Po jakims czasie flash juz dziala poprawnie i zdjecia sa super. O co chodzi co jest powodem takich ciemnych prawie czarnych zdjec ? Przypominam. TRYB AUTO. Chce po prostu wlaczyc aparat i pstryknac na szybko fotke, a tu lipa - czarne Obiektyw standardowy 18-70. Dziekuje.

[witmann]

Wklej jakieś przykładowe, łatwiej będzie ocenić czy to wina sprzętu czy "operatora"

[Lajam.]

Nie chcę Cię martwić, ale miałem podobne objawy w A100 zanim lampa całkowicie padła.
Proponuje iść do sklepu i porównać z nowym egzemplarzem, jeśli jest coś nie tak od razu reklamować. Naprawa trwa szybko

Ale tak czy inaczej zdjęcia możesz wstawić

[makerson]

Przesylam kilka zdjec o ktorych mowilem. Model trzy miesieczny.

[witmann]

Hmm... faktycznie wygląda to nieciekawie. Wydaje mi się, że awaria opisana przez Lajama jest prawdopodobna. Bez serwisu się raczej nie obędzie.

[Alf300]

Chyba raczej warto spróbować to reklamować bo coś tu jest nie tak daje ci próbkę fotki zrobionej od reki na trybie AUTO ... porostu cykniecie bez żadnych zbędnych ustawień i zastanowienia

mój aparat to A300 obiektyw kitowy

[makerson]

No tak. Dzieki serdeczne, ale ponizej zdjecie zrobione doslownie 2 minuty pozniej. Mozliwe jest ze flash musi sie "naladowac" ?

[Lajam.]

makerson napisał(a):

Mozliwe jest ze flash musi sie "naladowac" ?

Nie.
Bynajmniej nie trwa to 2 minut. :smileyhappy:

Po prostu coś nie tak jest z elektroniką (kondensator się chyba nie ładuje poprawnie).
Potem lampa zacznie wariować, aż szlag ją trafi.

Pakuj aparat i wysyłaj czym prędzej do serwisu :smileyexclaim:

[makerson]

Dzieki. Aparacik juz spi w pudelku . Hehe, juz bylem raz i "nie zauwazyli" usterki, bo jak pstrykali w salonie bylo dobrze. Przy 10 jarzeniowkach odpalonych na maksa Idioci.
Naprawde szacuneczek i dziekuje. Powiadomie oczywiscie jak aparat wroci.

[agach04]

Moja koleżanka miała identyczną usterkę w nowej Sony A 100. Oddali do serwisu na gwarancji. Odpowiedzieli im, że usterki nie widzą a naprawa na koszt użytkownika na sumę 2000 zł. Poprosiła w takim razie o zwrot sprzętu. Zwlekali ją z miesiąc po czym powiedzieli, że aparat im się gdzieś zgubił i przysłali jej nowy. Napiszcie jakie Wy macie doświadczenia z serwisem Sony. Ja mam zamiar kupić A300 lub350 i się zastanawiam.